Koło Bluesa od kilku lat przyciąga pasjonatów szeroko pojętych pojazdów spalinowych. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się tradycyjna parada motocykli i automobili. Wśród jej uczestników są także członkowie "Brygady Wu Wu" - Klubu Miłośników Zabytkowych i Dziwnych Automobili w Kole.
- W takim miejscu spotyka się ludzi, których na co dzień nie mamy możliwości poznać. Osobą, którą darze ogromnym szacunkiem, która w moich oczach zapoczątkowała coroczne spotkania zabytkowych automobili na festiwalu, jest Czarek Tomczyk. Przez kilka lat to on był głównym sprawcą i opiekunem spotkań bluesowych automobilistów - mówi Tadeusz Szymczak, współzałożyciel kolskiego klubu.
Przez kilka kolejnych festiwali akcja automobilowa polegała na przejeździe w paradzie i krótkiej rozmowie z napotkanymi kierowcami "szajowozów". Zawsze kończyła się jednak niedosytem obcowania z podobnie myślącymi.
- Postanowiłem to zmienić. Siedząc przy ognisku z przyjaciółmi rzuciłem temat, że może warto by spróbować założyć klub automobilowy. No i spróbowaliśmy - wspomina Tadeusz Szymczak.
Tak powstała "Brygada Wu Wu" - Klub Miłośników Zabytkowych i Dziwnych Automobili w Kole. Nazwa nawiązuje do nazwy zespołu "Brygada Kryzys", którego członkowie są fanami. - Człon "wu wu"... po długim namyśle i kilku butelkach podczas naszego spotkania padło hasło, że "Wó... wó... wódki brakło" i ... w ten sposób zrodziła się nazwa. Miało to miejsce wczesną wiosną 2014 roku - wyjaśnia nasz rozmówca.
Klub Miłośników Zabytkowych i Dziwnych Automobili w Kole tworzą: Katarzyna Ułanek - napęd każdej inicjatywy, Wiktor Miedziński - człowiek szalonej wyobraźni, posiadacz rodzinnej kolekcji zabytków oraz Tadeusz Szymczak. Pozostali to sympatycy, bez których istnienie klubu nie miałoby sensu.
- W ubiegłym roku współorganizowaliśmy m.in. Dzień Dziecka. W bieżącym WOŚP w Turku i Kole, Dzień Dziecka w Chełmnie oraz Dzień Rodziny w Powierciu. Na koncercie charytatywnym w Grzegorzewie miała miejsce licytacja przejażdżki zabytkowym autem. Co jakiś czas staramy się odnajdywać zapomniane i opuszczone miejsca (pałace, mosty, domy, cmentarze) aby pamięć o nich nie zgasła. Uczestniczymy w wielu zlotach. Zależy nam, aby ludzie zarazili się naszą pasją do motoryzacji, szeroko pojętej historii, oraz szacunkiem do przeszłości - mówi Tadeusz Szymczak.
Co zrobić, żeby stać się członkiem klubu? - Wystarczy chcieć. Nie musisz posiadać auta, które ma 25 lat, jest w super stanie czy ma żółte tablice. Wszystko zawiera się w nazwie "Kolski Klub Miłośników Zabytkowych i Dziwnych Automobili". Nawet jeśli nie masz auta, każda para rąk, pomocna głowa i chętne serducho jest mile widziane - zapewnia współzałożyciel klubu.
W ostatnim czasie wyjątkowe pojazdy mogliśmy oglądać podczas parady motocykli i automobili, organizowanej w ramach tegorocznego zlotu. Działania kolskiego klubu można śledzić na profilu Brygada Wu Wu.
Zobacz także: Parada motocykli i automobili 2015 [WIDEO, ZDJĘCIA]
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?