18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONIN - Nie muszą wyjeżdżać, żeby zbadać płód

Ola Braciszewska
Jacek Bieluszko jest jedynym w Koninie ginekologiem, który może robić badania płodu
Jacek Bieluszko jest jedynym w Koninie ginekologiem, który może robić badania płodu Ola Braciszewska
Do niedawna koninianki, które chciałyby poddać się badaniom prenatalnym musiały wyjeżdżać do Łodzi, czy Poznania. Teraz mogą je zrobić na miejscu, w Koninie.

Przyjmujący w przychodni "Eskulap" ginekolog Jacek Bieluszko jest jedynym jak na razie w mieście lekarzem, który posiada międzynarodowy certyfikat uprawniający go do robienia badań prenatalnych. W całej Polsce jest ich tylko 356.
- Mamy specjalistyczny, bardzo czuły aparat USG. To jest jeden z najważniejszych wymogów. Musiałem oprócz tego przejść odpowiedni kurs w Anglii - mówi Jacek Bieluszko.
Badania prenatalne pozwalają zdiagnozować wady i ciężkie choroby płodu, na przykład zespół Downa, we wczesnym okresie ciąży. Mimo iż najbardziej narażone na urodzenie chorego dziecka są kobiety w średnim wieku, lekarze zalecają poddanie się badaniom prenatalnym wszystkim przyszłym mamom powyżej dwudziestego roku życia. Jak informuje bowiem Bieluszko, z każdym rokiem ryzyko się zwiększa. - Nie jest tak, że ryzyko rośnie skokowo. Ono rośnie cały czas. U kobiety 20-letniej co prawda urodzenie dziecka z zespołem Downa zdarza się raz na ponad tysiąc porodów, a u kobiety 33-letniej raz na ponad 380 porodów. W późniejszym wieku jak widać ryzyko jest trzykrotnie większe, ale to nie znaczy, że nie zdarzy się młodej mamie - mówi Bieluszko.
Najważniejszym wskaźnikiem przy badaniu prenatalnym jest wykonanie go w odpowiednim czasie. Kobieta chcąca sprawdzić, czy urodzi zdrowe dziecko powinna się zatem zgłosić do ginekologa między 11, a 14 tygodniem ciąży. W konińskiej przychodni kobiety mogą zostać poddane specjalistycznemu badaniu ultrasonograficznemu. - Takie badanie pozwala ustalić nieinwazyjnie, czy płód rozwija się prawidłowo. Jeśli są wskazania do amniopunkcji, czyli metody inwazyjnej wtedy pacjentka kierowana jest do specjalistów, na przykład w Poznaniu. Natomiast jeśli nasze badanie USG wykaże, że płód rozwija się prawidłowo to nie ma powodów do niepokoju - mówi ginekolog.
Do konińskiego pioniera badań prenatalnych zgłasza się coraz więcej przyszłych mam. Na razie doktor Bieluszko wykonał ich kilka, ale jak informuje chętnych kobiet nie brakuje.
- Zastanawiam się nad badaniem prenatalnym. Dobrze, że można je teraz zrobić w Koninie. Co prawda mam dopiero 28 lat, ale wolałabym być pewna, że moje dziecko jest zdrowe. Niestety te badania są dosyć drogie i dlatego jeszcze nie wiem, czy się im poddam - mówi Alicja Gruszczyńska.
Komplet badań prenatalnych, w które wchodzi specjalistyczne USG i badania laboratoryjne kosztuje około 370 złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje badania prenatalne jedynie kobietom po 36 roku życia, lub tym, które wcześniej urodziły już dziecko, na przykład z zespołem Downa. W Koninie refundacja badań prenatalnych jednak nie jest jeszcze możliwa.
- NFZ postawił poprzeczkę, której na razie nie możemy przeskoczyć. Żebyśmy mogli podpisać z Funduszem kontrakt musielibyśmy mieć co najmniej dwóch specjalistów w tej dziedzinie, a mamy jednego - mówi Marek Zabłocki, kierownik przychodni "Eskulap".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: KONIN - Nie muszą wyjeżdżać, żeby zbadać płód - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na kolo.naszemiasto.pl Nasze Miasto