Rodzinna niedziela w Muzeum. Kolejny raz komplet
Zanim uczestnicy zapoznali się z tym co wynaleziono w odległym średniowieczu, popularyzatorzy z Muzeum zaprosili dzieci i opiekunów w przestrzeń wystawy “Piastów malowane dzieje". Tutaj Jarosław Mikołajczyk przybliżył zwłaszcza najmłodszym samą postać legendarnego Piasta Kołodzieja.
Pomogły mu w tym dwa obrazy ekspozycji. W gnieźnieńskim Muzeum możemy oglądać między innymi obraz Witolda Pruszkowskiego “Ofiarowanie korony Piastowi”. Ten niezwykle symboliczny obraz, osadzony w późnym romantyzmie, to jedno z ciekawszych przedstawień legendy o Piaście. Co ciekawe, ta wersja legendy zapowiada właśnie koronę dla piastowych potomków. Tutaj prowadzący zaznajomił najmłodszych nie tylko z tym kim był sam legendarny Piast, ale też z tym czym jest dynastia. Przy obrazie Paulina Gardzielewskiego - “Aniołowie u Piasta” najmłodsi w bardzo przystępny sposób dowiedzieli się o tym kim był Kołodziej, ale też jak legendarnie ścierały się historie Piastów i Króla Popiela. Popularyzatorzy z MPPP niezwykle czytelnie i dynamicznie potrafią przekazać elementarną wiedzę z początków państwa nawet najmłodszym, czego dowodem był fakt, że nawet 3-letnie dzieci nie okazywały znużenia. Dynamiczne, nieco teatralne, prowadzenie sprawiało, że nie tylko dzieci, ale i rodzice słuchali z zaciekawieniem.
- Pewnym wyzwaniem tych rodzinnych niedziel jest właśnie ich rodzinność. Zależy nam, by były one atrakcyjne zarówno dla dzieci, jak i ich opiekunów. Rzecz w umiejętnym rozkładaniu akcentów, tak by zaciekawić zarówno najmłodszych jak i dorosłych uczestników. To jest trochę tak, jakby starać się jednocześnie mówić w odrębnych językach. Biorąc pod uwagę reakcje i uśmiechy zarówno na twarzach dzieci i rodziców, a przede wszystkim powtarzalną frekwencję, jako edukatorzy i popularyzatorzy dajemy wszyscy w Muzeum radę
- mówił Jarosław Mikołajczyk dla Teleskopu TVP 3.
Po przejściu na salę edukacyjną, zanim rozpoczęła się właściwa prezentacja, prowadzący wyjaśnił od podstaw, czym jest średniowiecze i jak dawno to było. W formie ciekawostek i zagadek, uczestnicy dowiedzieli się między innymi, że właśnie w średniowieczu wynaleziono okulary. Mikołajczyk nadmienił, że choć wynalazek z około 1280 r. nie powstał w Polsce, to najstarsze zachowane okulary w Europie znaleziono w Elblągu. Dzieci z łatwością wskazały, gdzie w Gnieźnie upamiętniono średniowieczne okulary wskazując, że królik skryba niedaleko Rynku ma na nosie takie właśnie okulary.
Jak się dowiedzieliśmy, średniowieczni wynalazcy stworzyli także mechanizm wieżowego zegara i kompas słoneczny. Także w mylnie nazywanych wiekami ciemnymi czasach średniowiecza wynaleziono proch i pierwsze armaty. Była także mowa o nowoczesnym rolnictwie pługu i cepie. Ostatnim wynalazkiem, o którym dowiedzieli się uczestnicy, był wiatrak zbożowy. Po gęstej i prowadzonej z fantastycznym poczuciem humoru części edukacyjno-historycznej dzieci z pomocą opiekunów wykonały własnoręcznie proste wiatraki. Chętni pozostali jeszcze chwilę by porozmawiać na temat wynalazków średniowiecza, ale też udostępnianych przez Muzeum replik. Tutaj sporo czasu poświęcił ciekawskim również Jakub Szostak, kierownik Działu Popularyzacji i Edukacji. Sporą pomoc okazuje przy rodzinnych niedzielach Tosia Kasprzyk - wolontariuszka.
Kolejna Rodzinna Niedziela w Muzeum już 17 marca, również o 11.00 wstęp wolny.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?