Alicja Wapińska zrezygnowała z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej w Kole

Na dzisiejszej sesji radni mieli głosować wniosek o odwołanie Alicji Wapińskiej z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej w Kole. O jej odwołanie wnioskowało siedmiu radnych: Michał Piasecki, Ewa Baryła, Elżbieta Tamborska, Sebastian Kuty, Tomasz Sobolewski, Teresa Brzoska i Florian Olejniczak.

- Całokształt działań prowadzonych przez panią Alicję Wapińską pokazał, że nie wypełnia ona należycie funkcji wiceprzewodniczącej i nie potrafi oddzielić interesu własnego od funkcji radnej pełniącej jednocześnie zaszczytną funkcję wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej w Kole - argumentowali wnioskodawcy.

Ponieważ na sesji nie był obecny przewodniczący Artur Szafrański, jego obowiązki przejęła wiceprzewodnicząca Alicja Wapińska. W "Propozycjach do porządku obrad" sama zaproponowała, by radni zdjęli punkt w sprawie jej odwołania. Jak argumentowała, w treści wniosku nie przytoczono jakichkolwiek faktów, które uzasadniałyby jej odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącej.

- Wniosek sprowadza się do ogólnikowych zarzutów, które nie mają faktycznego i merytorycznego sensu i uzasadnienia - dodała.

Gdy radni zagłosowali przeciwko zdjęciu punktu (za było 6 radnych, przeciw - 9, wstrzymało się od głosu 4) głos zabrała ponownie Alicja Wapińska.

- Właśnie Państwo pokazaliście przez głosowanie, jak bardzo moja osoba na tym zacnym stanowisku nie jest potrzebna. Nie będę się usprawiedliwiać, ponieważ postawione mi zarzuty nie zawierają żadnych faktów, które uzasadniałyby moje odwołanie. Nawet osoba skazana ma prawo do obrony. Państwo nie daliście mi tej szansy. W związku z powyższym składam rezygnację z zajmowanego stanowiska wiceprzewodniczącej Rady Miasta - odczytała swoje stanowisko.

W związku z rezygnacją wiceprzewodniczącej, radni ostatecznie zdjęli punkt dotyczący jej odwołania z zajmowanego stanowiska.

Przyjęcie rezygnacji odbywa się w terminie do 30 dni od jej złożenia. Uchwałę w tej sprawie radni podejmą na najbliższej sesji.