Wojna na Ukrainie. Gmina Śrem solidaryzuje się z obywatelami Ukrainy
Już od kilkunastu dni korespondujemy ze służbami Wojewody i wskazujemy te miejsca, gdzie moglibyśmy w okresie przejściowym, a później docelowym przyjąć uchodźców i organizować dla nich pomoc [gmina Śrem wskazała m.in. sale gimnastyczne w szkołach jako miejsca, gdzie mogliby zostać zakwaterowani obywatele Ukrainy - przyp. red.]
- mówi burmistrz Śremu, Adam Lewandowski i dodaje, że przecież już od wielu lat obywatele Ukrainy są mieszkańcami gminy i są pracownikami lokalnych firm i przedsiębiorstw.
Tutaj z naszej strony mamy stabilizację. Oni mieszkają pośród nas, pracują wśród nas. Z naszej strony, jeśli są z rodzinami, mogą liczyć na opiekę w przedszkolach i szkołach dla dzieci, tam na przykład ze środków gminy finansujemy dodatkowe lekcje języka polskiego, aby te szanse na szybką asymilację zrównać
- powiedział nam Adam Lewandowski.
Śremski samorząd śledzi sytuację na wschodzie
Burmistrz przyznał również, że we wczesnych godzinach porannych w śremskim ratuszu odbyło się spotkanie kierownictwa urzędu, podczas którego zastanawiano się, w jaki sposób, w związku z obecną sytuacją u naszego wschodniego sąsiada, mogą nastąpić przyszłe migracje obywateli Ukraińskich.
Chcemy w marcu spotkać się z przedsiębiorcami, którzy sygnalizują, że mają wolne miejsca pracy. W kontekście ewentualnego przyjazdu osób z Ukrainy, czy też będą mieli status uchodźcy, czy inny status, żeby oni mogli znaleźć miejsca pracy i mogli asymilować się pod względem zawodowym. Jeżeli będzie taka potrzeba, że będziemy mogli przyjąć jakieś rodziny, to mamy rezerwę kilku mieszkań i też będziemy czekali na propozycję. W najbliższym czasie będę również rozmawiać w ramach zarządu Związku Miast Polskich na temat koordynacji działań pomocowych
- dodaje Burmistrz Śremu i zauważa, że w tej chwili wszyscy bardzo kierujemy się emocjami.
Konflikt na Ukrainie wzbudza wiele emocji
My Polacy też przecież odczuwamy ogromne emocje w związku z tym co się dzieje na Ukrainie. To jest tak, jakby u sąsiadów działo się coś złego. Wówczas nie możemy spokojnie funkcjonować
Śremski samorząd również ma zamiar okazać solidarność z Ukrainą w bardziej przystępny i widoczny dla mieszkańców sposób, a mianowicie Burmistrz Śremu zapowiada, że ratusz już wkrótce przyjmie niebiesko-żółte barwy.
Dziś wydam polecenie, aby tak jak w przypadku wydarzeń patriotycznych, przygotować iluminację w ukraińskich barwach. Chcemy w ten sposób dotrzeć do wszystkich mieszkańców. Na moich portalach społecznościowych też pojawiają się gesty solidarności, wsparcia i współdziałania. Każdy może działać na swoją miarę. Myślę, że nie ma różnic politycznych w tej kwestii. Wszystkim zależy na tym, żeby ta sytuacja, chociaż będzie coraz trudniejsza, żeby się w miarę uspokoiła
- powiedział nam Adam Lewandowski i dodał, że przy Towarzystwie św. Brata Alberta działa Klub Integracji Cudzoziemców, który organizuje spotkania także dla Białorusinów i Ukraińców, w których brał udział i z pewnością z klubem odbędą się rozmowy, w jaki sposób można ich wesprzeć.
W tym tygodniu nasze biuro prawne interweniowało również w sprawie jednej z pań, która mieszka i pracuje tutaj u nas w Śremie, a pochodzi z Ukrainy. Miała kłopoty ze strażą graniczną. Staramy się po prostu udzielać wszelkiej pomocy
- dodaje na koniec Burmistrz Śremu, Adam Lewandowski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?