W ponad dwudziestotysięcznym mieście powiatowym - Kole, władze samorządowe wpadły na pomysł połączenia modernizacji miejskiego dworca PKP z przenosinami biblioteki publicznej. Książnica znajdująca się w centrum miasta, miałaby znaleźć swą nową lokalizację na jego obrzeżach, w budynku dworca PKP. Wszystko to za sprawą pozyskanych środków na remont dworca kolejowego w Kole. Warunkiem ich uzyskania było stworzenie tam placówki użyteczności publicznej.
W ten to sposób błyskotliwi włodarze miasta chcą pozbawić czytelników Koła i powiatu kolskiego możliwości wypożyczania książek. Mało kto uważa, że przeniesienie biblioteki do budynku dworca kolejowego spowoduje wzrost czytelnictwa w mieście. Czekający na pociąg podróżni, w poczekalni pozostawiającej wiele do życzenia (śpiący bezdomni, od których często czuć fetor nieczystości i fekalii), nie będą raczej zainteresowani czytaniem książek w tak uroczym i miłym miejscu (istniejące toalety przypominają czasy głębokiego PRL-u).
Pomysłowość samorządowców przeszła wszelkie wyobrażenie. Brak pozyskiwania środków zewnętrznych na celowe inwestycję z programów operacyjnych skutkuje takimi rozwiązaniami. Za te pieniądze, ok. 4 mln zł. nie będzie tam ani kompleksowo wyremontowanego dworca, ani sprawnie działającej (wypożyczającej książki) biblioteki z prawdziwego zdarzenia.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?