Gniew rolników dosięgnął kaliskich posłów. Pod ich domami wysypano słomę i nieczystości
- Bardzo długo staraliśmy się walczyć o swoje prawa w pokojowy sposób. Chcemy tylko jednego: móc dalej pracować. Niestety politycy mają inny cel, im na nas nie zależy. Oni nie chcą dla nas dobrze. Wprowadzanie szkodliwych ustaw i pozwalanie na dominacje korporacji nie poprawia naszej sytuacji. To właśnie dlatego jesteśmy wręcz zmuszeni do działań, których wcześniej w takiej skali nie podejmowaliśmy - zapowiadają przedstawiciele Agrounii.
Rolnicy postanowili "naznaczyć" wszystkich posłów, którzy poprali zmiany w pawie.
- Wielkie dokonania posłów będą w odpowiedni sposób nagradzane. Posłowie wy naprawdę nie macie się czym pochwalić! Po kilku kadencjach wasz dorobek jest marny. Koroną dokonań posłów próżniaków stał się przegłosowany ich rękami początek zakazu hodowli w Polsce - dodają przedstawiciele Agrounii.
Niedawno rolnicy zorganizowali protesty na drogach. Teraz w nietypowy sposób piętnują posłów, którzy zagłosowali za piątką dla zwierząt. Pod domami parlamentarzystów wyrzucany jest obornik oraz nieczystości. Na płotach posesji, pojawiają się też transparenty.
We wtorek, 20 października rolnicy z powiatu kaliskiego dali upust swojej złości i rozrzucili słomę oraz nieczystości pod domami posłów Karoliny Pawliczak i Piotra Kalety. Oboje mieszkają w podkaliskiej gminie Godziesze Wielkie. Oboje też byli za zmianami w prawie, które rolnicy uznają za szkodliwe.
- Zaśmiecanie chodników i ulic, przychodzenie w nocy pod dom, zastraszanie, to zwyczajne chuligańskie występki i łamanie prawa. Dziś docierają do naszych biur poselskich, domów, mieszkań, nieruchomości a jutro mogą je spalić i zniszczyć. Głosowałam za ustawą o ochronie zwierząt, bo wierzę, że los zwierząt może przez to być odmieniony i zdania mimo organizowanych nocnych akcji w tej sprawie nie zmienię. A te chuligańskie występki, to nie są argumenty z którymi można dyskutować. Jestem przekonana, że znakomita większość polskiej wsi nie popiera takich barbarzyńskich metod prowadzenia dialogu i nie utożsamia się ze sprawcami tego nocnego incydentu a takie akcje wyrządzają tylko szkodę polskiej wsi - podsumowała zdarzenie posłanka Karolina Pawliczak.
Posłanka zawiadomiła o wszystkim policję, która wszczęła postępowanie w sprawie artykułu 145 Kodeksu wykroczeń, który mówi o tym, że "Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?