Koło. Historia w kamieniach zapisana - cmentarz ewangelicki

Cmentarz ewangelicki to jedna z czterech kolskich nekropolii i jedyny cmentarz ewangelicki w tym mieście. Swymi dziejami sięga pierwszej połowy XIX wieku. Znajduje się między ulicami Poniatowskiego i Dąbrowskiego, na terenie osiedla Przedmieście Kaliskie. Administruje nim parafia ewangelicko-augsburska w Koninie.

23 listopada 1998 r. cmentarz został wpisany do rejestru zabytków.

Pierwsze pochówki na tym cmentarzu odbyły się prawdopodobnie w pierwszej połowie XIX wieku. Wówczas to Koło zamieszkiwało ponad 300 luteran. Kolscy ewangelicy przez krótki okres posiadali także swój cmentarz grzebalny we wsi Ruszków Drugi. Niestety, brak dokładnych informacji nie pozwala ustalić liczby i częstotliwości pochówków na kolskim cmentarzu. Wiemy, że przetrwał on do naszych czasów, zachowany niemal bez żadnych zniszczeń. Pochowanych jest tu wielu luteran zasłużonych zarówno dla miasta Koła, jak i całego kraju.
Najstarszy istniejący nagrobek pochodzi z 1881 r. i należy do Emanuela Gottfrida Hoffmana.

Dla mieszkańców Konina interesujący będzie zapewne fakt, że na cmentarzu ewangelickim w Kole, pochowany został były naczelnik powiatu konińskiego - Józef Mosz. Mosz przyszedł na świat w grudniu 1799 roku, zmarł w marcu 1884 roku.

Dziś cmentarz nazywany jest „ekumenicznym”, bowiem coraz częściej – za zgodą ewangelickiego proboszcza z Konina – chowani są tutaj wierni wyznania rzymskokatolickiego.

Uroczystość Wszystkich Świętych to nie tylko idealna okazja do tego by zapalić znicze na grobach tych dawnych kolan i pomodlić się za nich, ale również dobry czas by choć spróbować dowiedzieć się kim byli i jak można ocalić ów zabytkowy cmentarz przez całkowitym zniszczeniem.