Największy problem ze znalezieniem miejsca jest na osiedlu Chorzeń oraz na starówce. Tam przed laty zamknięto placówkę przy ulicy Kolskiej. Radni postulowali rozbudowę obecnych przedszkoli lub też budowę nowych. Jednak na postulatach się skończyło. Miasto nie ma pieniędzy na tego typu inwestycje. Warto dodać, że do konińskich przedszkoli dzieci chcą posyłać też mieszkańcy okolicznych gmin
Jak powiedziała Ewa Różycka, kierownik wydziału oświaty Urzędu Miejskiego, opiekę mają zapewnione wszystkie pięciolatki. Natomiast sześciolatki objęte są obowiązkiem nauczania, dlatego stworzono dodatkowo klasy zerowe w trzech szkołach podstawowych. Dla sześciolatków przygotowano miejsce w SP 1, SP 15 oraz SP 9. Dwie pierwsze szkoły znajdują się w lewobrzeżnym Koninie, gdzie funkcjonują tylko dwa przedszkola, tradycyjnie najbardziej oblężone.
W Szkole Podstawowej nr 15 zainteresowanie zerówkami jest dwa razy większe niż przed rokiem. Dlatego postanowiono utworzyć dodatkowy oddział dla sześciolatków. Także w Szkole Podstawowej nr 1 będzie dodatkowa klasa dla sześciolatków. Według Marii Słowikowskiej, dyrektorki SP 1, rodzice coraz częściej wybierają szkołę zamiast przedszkola, aby łatwiej wprowadzić dziecko w życie szkolne.
– Rodzice doceniają naszą ofertę, chcą przygotować emocjonalnie dziecko do przekroczenia progu szkolnego. Mamy dwukrotnie większe zainteresowanie niż przed rokiem. Z naszego rozeznania wynika, że często są to dzieci, które wcześniej nie były objęte opieką przedszkolną – mówi Maria Słowikowska.
Rodzice w Koninie nie chcą natomiast posyłać dzieci w wieku sześciu lat do klas pierwszych. Od września naukę w szkołach podstawowych rozpocznie jedynie 17 sześciolatków.
Największy problem jest z maluchami w wieku od 3 do 4 lat. Jak informuje jednak Ewa Różycka, jeszcze we wrześniu będzie możliwość zapisania niektórych dzieci do przedszkola.
– Z doświadczenia wiemy, że część rodziców rezygnuje z miejsca albo po rozpoczęciu nauki okazuje się, że wolą, aby dziecko zostało w domu. Wtedy będzie możliwość przyjęcia w ich miejsce nowych dzieci. Obecnie nie zostały zakwalifikowane dzieci, których jedno z rodziców nie pracuje. Nie mają problemów na przykład kobiety samotnie wychowujące dzieci – powiedziała Ewa Różycka.
W Koninie funkcjonują też prywatne przedszkola. Ale nie jest to oferta na każdą kieszeń.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?