Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONIN, KOŁO, TUREK - Pracę w Enerdze może stracić 140 osób

Radosław Grzelak
Budynki Energi przy ul. Kleczewskiej w Koninie są już oflagowane
Budynki Energi przy ul. Kleczewskiej w Koninie są już oflagowane Radosław Grzelak
Koncern Energa likwiduje dyspozytornie w Koninie, Kole i Turku. Zlikwidowana ma być także placówka firmy w starej części Konina. Pracę może stracić ok. 140 osób. Co ciekawe, przedstawiciele Energi zapewniają, że dla klientów zmiany te będą korzystne.

Dzisiaj w Gdańsku mają się rozpocząć rozmowy pomiędzy związkami zawodowymi a szefostwem Energi na temat zmian w firmie. Jak mówi Roman Rutkowski z NSZZ Solidarność w oddziale Energa Kalisz, związki są przeciwne zwolnieniom.

– Średnio pracę ma stracić ponad 30 procent załogi, w zależności od spółki. Jedne spółki mają być likwidowane całkowicie, w innych będą tylko redukcje. Dzieje się tak jak w przypadku telekomunikacji, że prywatyzacja ma polegać głównie na zwolnieniach – mówi Roman Rutkowski.

Jak twierdzi Dariusz Wilczewski, radny Konina, poprzez likwidację placówek w Koninie zagrożone będzie bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców. – Jako radny jestem przeciwny i chcę, aby związki podały publicznie wyniki rozmów z zarządem. Chodzi przecież o prawie 140 miejsc pracy w naszym regionie. Ponadto bez energii nie ma rozwoju. Nie wiem, czy firma, w której decyzje o przyłączeniu prądu dla lokalnego zakładu będą zapadać np. w Gdańsku, będzie zainteresowana, aby powstawały inwestycje w Koninie – mówi Dariusz Wilczewski.

Alina Geniusz-Siuchnińska, rzecznik Energi Operator, uspokaja, że dla klientów nic się nie zmieni. – Cały czas będzie funkcjonował telefon alarmowy 991, pod którym będzie można zgłaszać awarie. Dla klienta nie ma znaczenia, czy przyjmujący zgłoszenie siedzi w Koninie, Kole czy Kaliszu. Dyspozytor będzie miał podgląd na większy obszar sieci. Dlatego szybciej będzie mógł decydować o tym, jaką ekipę posłać do usunięcia awarii – powiedziała Alina Geniusz-Siuchnińska.

Jednocześnie Alina Geniusz--Siuchnińska mówi, że osoby pracujące na likwidowanych stanowiskach otrzymają nowe propozycje pracy. – Będziemy proponować przekwalifikowanie, gdyż potrzebni będą fachowcy do nowych inwestycji. Ponadto będziemy proponować prace w Kaliszu oraz ewentualnie odprawy – powiedziała Alina Geniusz-Siuchnińska.

Poseł Tomasz Nowak zapowiada, że będzie przyglądał się zmianom w Energii. – Trzeba jednak pamiętać, że koncern potrzebuje pieniędzy na inwestycje, dlatego musi usprawnić zarządzanie. Jednak nie może to się odbywać kosztem pracujących tam ludzi. Będę to kontrolował – stwierdził Tomasz Nowak.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolo.naszemiasto.pl Nasze Miasto