MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kowalewko mogłoby być drugim Biskupinem? "Archeolodzy kopali, a my im pomagaliśmy i byliśmy w tym szybsi" wspominają mieszkańcy tych terenów

Natalia Szewczyk
Natalia Szewczyk
Objezierze, gm. i pow. Oborniki, X 1985.
Wizyta pracowników Muzeum na wykopaliskach, prowadzonych przezmgr Ewę Rajkowską i dr Andrzeja Prinkego.
Od lewej: mgr Aleksandra Lipińska, doc. Lech Krzyżaniak, mgr. Ewa Rajkowska, dr Stanisław Jasnosz (kurator Muzeum), mgr Wanda Tetzlaff.
Objezierze, gm. i pow. Oborniki, X 1985. Wizyta pracowników Muzeum na wykopaliskach, prowadzonych przezmgr Ewę Rajkowską i dr Andrzeja Prinkego. Od lewej: mgr Aleksandra Lipińska, doc. Lech Krzyżaniak, mgr. Ewa Rajkowska, dr Stanisław Jasnosz (kurator Muzeum), mgr Wanda Tetzlaff. Muzeum Archeologiczne w Poznaniu
Wykopaliska w Kowalewku koło Obornik to jedno z najważniejszych miejsc archeologicznych w Polsce, szczególnie ze względu na znaleziska związane z przełomem epoki brązu i żelaza. Kowalewko stało się sławne dzięki odkryciom grobów i artefaktów, które rzucają światło na życie i zwyczaje ludów zamieszkujących te tereny w okresie rzymskim. Dotarliśmy do mieszkańców, który uczestniczyli w wykopaliskach prowadzonych przez zespół z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.

Kowalewko mogłoby być drugim Biskupinem? "Archeolodzy kopali, a my im pomagaliśmy i byliśmy w tym szybsi" wspominają mieszkańcy tych terenów

W 1984 roku dzięki kilkuosobowej grupie młodych harcerzy ze szkoły w Objezierzu, natrafiono na cmentarzysko datowane na przełom I i II wieku naszej ery, należące do kultury łużyckiej. Podczas pierwszych wykopalisk, przebadano obszar o powierzchni około 270 metrów kwadratowych i odkryto 73 grobów.

Badania w Kowalewku w tym czasie prowadziła mgr Ewa Rajkowska, finansowane przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Poznaniu.

Bardzo dobrze pamiętamy ten czas, byliśmy podekscytowani, że mogliśmy odkryć coś wielkiego. To były czasy, kiedy każdy z nas zaczytywał się w książce Pan Samochodzik i templariusze, a dzięki temu odkryciu poczuliśmy się jak bohaterzy tej powieści. Gród odkryliśmy podczas zbiórki harcerskiej, kiedy kopano objezierskie stawy, od razu przekazaliśmy to nauczycielowi, później zjawili się archeolodzy - opowiada pan Jacek, dawniej uczeń, który odnalazł wyjątkowe znalezisko.

Jak wspomina, nauczyciele zakazali chodzić uczniom w miejsce wykopalisk, jednak ich ciekawość była silniejsza.

Archeolodzy kopali, a my wszyscy im pomagaliśmy i byliśmy w tym szybsi. Żaden z nas nie myślał wtedy o tym, by wydobywać te rzeczy delikatnie. Po prostu je wyciągaliśmy. Pamiętam tę radość jak znaleźliśmy urnę w całości, wewnątrz niej były spinki. Później wyciągnęliśmy kości, naczynia, filiżanki z gliny, groty i noże, wszystko dawaliśmy archeologom - wspomina.

Podczas pierwszych wykopalisk, odkryto między innymi:

  • garnki,

  • misy,

  • amfory,

  • kubki,

  • czerpaki,

  • dzbanki

  • grzechotki w kształcie ptaków,

  • gliniany stoliczek,

  • ptaszek,

  • fragment dyszy odlewniczej,

  • siekierkę brązową,

  • szpile brązowe,

  • zapinkę,

  • zawieszkę brązową,

  • dłuto w oprawie rogowej,

  • brązową igłę,

  • grot,

  • żelazny nóż.

W większości grobów odkryto znaczną ilość materiału ceramicznego. Sporadycznie występowały tylko obiekty z pojedynczym naczyniem, popielnicą. Ceramika była dość zróżnicowana. Wszystkie obiekty z tego cmentarzyska były grobami popielnicowymi - czytamy w ogólnodostępnym raporcie Ewy Rajkowskiej z 1984.

Badania były następnie kontynuowane w 1986 roku również przez ten sam zespół, a przebadano wówczas obszar o powierzchni 325 metrów kwadratowych.

Kolejne ważne odkrycia w Kowalewku

O Kowalewku zrobiło się głośno podczas prac archeologicznych związanych z budową Gazociągu Jamał-Europa, które trwały przez cztery sezony, do roku 1998.

Wyniki wykopalisk przeszły najśmielsze oczekiwania, a w ich trakcie odkryto i zadokumentowano aż 282 groby szkieletowe i 213 ciałopalnych. W Kowalewku odkryto też dwie osady kultury wielbarskiej, które w połączeniu z cmentarzyskiem, stały się dla naukowców nieocenionym źródłem wiedzy o Gotach i ich codziennym życiu - mówił Błażej Cisowski.

Obecnie przedmioty odnalezione podczas badań znajdują się w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kowalewko mogłoby być drugim Biskupinem? "Archeolodzy kopali, a my im pomagaliśmy i byliśmy w tym szybsi" wspominają mieszkańcy tych terenów - Oborniki Nasze Miasto

Wróć na kolo.naszemiasto.pl Nasze Miasto