Kolscy strażacy otrzymali kilkadziesiąt zgłoszeń o zerwanych dachach, uszkodzonych budynkach i powalonych drzewach.
- Strażacy przeprowadzili łącznie 44 akcje ratownicze mające na celu przede wszystkim: zabezpieczenie folią uszkodzonych dachów budynków mieszkalnych przed zalaniem, usuwanie elementów budynków zagrażających bezpośrednio zdrowiu i życiu ludzi, usuwanie powalonych drzew i wypompowywanie wody z zalanych budynków - poinformował Krzysztof Żurawik z KP PSP w Kole.
- To była trąba powietrzna. Szła wąskim pasem, ale dość intensywnie. Poważnie zniszczonych budynków jest ze 30. Drugie tyle uszkodzonych. Ale nie wiem, czy nie większe straty będą po gradobiciu. Z kukurydzy zostały badyle, nowe zasiewy rzepaku, zbóż ozimych, czy poplonu wyglądają jak ściernisko, buraki, kapusta, kalafiory – poszatkowane – relacjonuje Józef Chudy, burmistrz Kłodawy.
Epicentrum żywiołu znajdowało się pomiędzy Kłodawą a stacją kolejową w Pomarzanach Fabrycznych. Tam jest najwięcej szkód. Wczoraj cały dzień komisja z magistratu objeżdżała wsie i szacowała straty.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?