Dramatyczne sceny rozegrały się na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i 3 Maja w Kole. Jadący osobową mazdą 21-letni mieszkaniec gminy Dąbie z impetem wjechał na krzyżówkę, nie zwracając uwagi na inne samochody. Tylko awaryjne hamowanie uchroniło od wypadku kolskich mundurowych, którzy w tym samym czasie jadąc nieoznakowanym radiowozem znaleźli się na skrzyżowaniu.
Kierowca widząc co się dzieje, zjechał na chodnik. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po przejechaniu kilku metrów, zatrzymali 21-latka. Mężczyzna wytoczył się z auta. Za nim z samochodu wyleciały puste puszki po piwie i kieliszki. Jak się okazało, kierowca mazdy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
- Funkcjonariusze zażądali od 21-latka prawa jazdy. Otrzymali tylko bełkotliwą odpowiedź, że nie posiada, gdyż dwa miesiące wcześniej policjanci zatrzymali mu dokumenty za jadę pod wpływem alkoholu – informuje Joanna Tomczak, rzecznik kolskiej policji.
Mężczyzna zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?