W maju 2010 roku Kalisz nawiedziła jedna z największych powodzi w dziejach miasta.
- Takiej wody nie mieliśmy w Kaliszu od 200 lat - mówił wówczas Janusz Pęcherz, prezydent Kalisza
Najgorsza sytuacja była na osiedlu Rajsków znajdującym się w kleszczach Prosny i Swędrni. To właśnie ta druga, nieuregulowana rzeka okazała się najbardziej nieprzewidywalna. Woda podtopiła wiele domów przy ulicach Ciesielskiej, Pontonowej, Łęgowej czy Próżnej. Część mieszkańców została odcięta od świata.
Woda wystąpiła również przy ulicy Złotej, podtapiając Wyższe Seminarium Duchowne, posesje przy ulicy Wał Bernardyński. W akcję pomocy powodzianom zaangażowano strażaków, policję, straż graniczną, strażników miejskich wspieranych przez więźniów przebywających w kaliskim zakładzie karnym oraz osoby skierowane przez Powiatowy Urząd Pracy w ramach robót publicznych. Nie brakowało też wolontariuszy.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?