Fiaskiem zakończyła się akcja ratownicza w Tarnówce Dąbskiej. Dzisiaj rano kolscy strażacy otrzymali zgłoszenie o 63-letniej kobiecie, która w niewyjaśnionych okolicznościach wpadła do studni. Na ratunek ruszyły trzy zastępy straży. Ubezpieczany liną strażak zszedł po drabinie do studni. Kobietę udało się wyciągnąć na powierzchnię.
- Był z nią kontakt. Udzieliliśmy jej pierwszej pomocy, zabezpieczyliśmy przed utratą ciepła, a po przyjeździe karetki przekazaliśmy pod opiekę pogotowiu – relacjonuje Krzysztof Żurawik, rzecznik KP PSP w Kole.
Niestety, potem stan kobiety gwałtownie się pogorszył. Nie wiadomo jak długo przebywała w lodowatej wodzie. Po godzinnej reanimacji 63-latka zmarła. Jak ustaliła wstępnie policja, była to najprawdopodobniej próba samobójcza.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?