Stare sprzęty gospodarstwa domowego budzą sentyment
Fot. Izabela Kolasińska
Czy ktoś jeszcze dzisiaj wie, co to takiego kierzynka, kopanka, albo żurownik? Drewniane i gliniane naczynia zastąpiły garnki Zeptera, a poczciwą balię i tarę pralki Boscha.
Jest jednak takie miejsce w naszym regionie, z dala od głównych traktów, w którym można obejrzeć staroświeckie przedmioty z czasów naszych babć i dowiedzieć się do czego służyły. To Izba Wspomnień w Witowie w gminie Osiek Mały niedaleko Koła.