- Startujemy z dobrego punktu. Nowy właściciel, nowe wyzwania, nowe oczekiwania, ale sądzę, że im sprostamy. Postaramy się spłacić kredyt zaufania, jaki dało nam miasto i pokazać, że było warto - mówi Dariusz Andrzejewski, prezes PKS Konin.
Swoją współpracę z miastem nowy przewoźnik zaczyna mocnym akcentem - zdobyciem nowych rynków transportowych. PKS Konin przejmuje od 1 lipca trasy obsługiwane dotąd przez PKS Koło. Firma została postawiona na początku tego roku w stan likwidacji, a na początku czerwca sprzedana za ponad 4 mln złotych spółce deweloperskiej z Poznania, która jednak nie była zainteresowana świadczeniem usług transportowych, lecz nieruchomościami.
Od 27 czerwca na dotychczasowym dworcu PKS w Kole będzie działał punkt sprzedaży biletów (m-karty), a 1 lipca na trasy w powiecie kolskim wyjadą już autobusy nowego przewoźnika. Na początek z rozkładów jazdy zniknie około 35 procent kursów, które są nierentowne.
- To się może zmienić na plus, albo na minus. Dopiero po wprowadzeniu m-karty i uzyskaniu danych o przejazdach pasażerów dowiemy się, które są rentowne, a które nie - tłumaczy prezes Andrzejewski. - Na początku mogą z naszej strony wystąpić jakieś niedociągnięcia. Nie jesteśmy w stanie wszystkiego płynnie przejąć. Ale z dwojga złego czas wakacji jest najlepszą porą na takie zmiany, bo kursów jest mniej.
Oprócz rynku koniński przewoźnik ma przejąć tabor po PKS Koło.
- Jeszcze nie jesteśmy właścicielami tego sprzętu, ponieważ do końca czerwca PKS Koło wykonuje tymi autobusami usługi. Dopiero po 1 lipca będziemy w stanie ocenić, ile z tych pojazdów będzie nadawało się do eksploatacji, jakie trzeba będzie nakłady ponieść - opowiada Andrzejewski.
A co z pracownikami likwidowanego zakładu? Wszyscy otrzymali już wypowiedzenia. Niewykluczone jednak, że nowy przewoźnik zatrudni część personelu. Potrzebni będą kierowcy, a także obsługa punktów sprzedaży i odpraw dla kierowców.
Co dalej z dworcem PKS Koło?
Na razie nie wiadomo, jakie będzie nowe przeznaczenie nieruchomości po PKS Koło. Znajduje się ona w atrakcyjnym punkcie miasta. Wiadomo jednak, że przynajmniej do października PKS Konin będzie mógł korzystać z dworca i placu manewrowego. Potem w tym miejscu nowy właściciel również planuje uwzględnić niewielki dworzec autobusowy. Alternatywnym miejscem, w którym mogłyby stanąć przystanki PKS, jest plac przy dworcu kolejowym w Kole.
Prezes PKS spotkał się już z niemal wszystkimi wójtami i burmistrzami gmin z powiatu kolskiego. Jeśli gminy będą chciały utrzymać niedochodowe kursy, to będą musiały do nich dopłacać.
Zobacz najnowsze filmy w Glos.tv:
Konin. Namalowali strażaków w akcji
Konin. Dostali mundury i karabin
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?