Siedziba kolskiego SLD raz na jakiś czas zmaga się z problemem dewastowania drzwi do swojej siedziby. Tym razem miarka się przebrała i kolskie struktury grożą wandalom zgłoszeniem sprawy na policję.
- Apelujemy do narodowców i kibiców tworzących fanklub Lecha Poznań o natychmiastowe usunięcie naklejek przyklejonych na szybie naszej siedziby. W przeciwnym razie sprawę zgłosimy na policję. Z naszej strony nie ma tolerancji dla chuligaństwa i wandalizmu. Takie sprawy należy nagłaśniać, jeśli w taki sposób narodowcy chcą kultywować patriotyzm to burmistrz Koła powinien poważnie się zastanowić nad wydawaniem pozwoleń na wszelkiego rodzaju marsze organizowane przez narodowców, gdyż takie zachowania jak niszczenie publicznego mienia nie mają nic wspólnego z patriotyzmem - mówi Wojciech Jabłoński, przewodniczący kolskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Biuro SLD w Kole walczy z naklejkami na drzwiach swojej siedziby
Poniżej odpowiedź kolskich kibiców Lecha Poznań na oskarżenia pod ich adresem:
"Jako kolscy Kibice Lecha Poznań jesteśmy zdumieni oszczerstwami, jakie płyną pod naszym adresem ze strony p. Wojciecha Jabłońskiego. Nie rozumiemy dlaczego nas jako kibiców oskarża się o wandalizm i niszczenie cudzego mienia. Oświadczamy, że nie mamy z tą sprawą nic wspólnego oraz nie bierzemy żadnej odpowiedzialności za uczynki innych osób. Dziwi nas również atak szanownego pana przewodniczącego SLD, na organizowane przez nas i KNP obchody Powstania Wielkopolskiego i zbliżające się święto Żołnierzy Wyklętych. Nie godzimy się na obrażanie nas i naszych przodków, dzięki którym możemy mieszkać w Polsce i posługiwać się językiem naszych Ojców. Znając historię wiemy dobrze skąd wywodzi się Partia, którą reprezentuje Pan Jabłoński. Wiemy jak partia Szanownego Pana starała się wymazać z historii pamięć o Wyklętych. Dodać należy, że komuniści tworzyli nawet specjalne bandy, które miały napadać ludność cywilną, podszywając się pod AK. Możemy stwierdzić zatem, że ich spadkobiercy w ten sam sposób reagują teraz, atakując bohaterów i osoby chcące uczcić ich pamięć. Żądamy w tej sytuacji przeprosin od Pana Przewodniczącego za rzucanie oszczerstw pod naszym adresem, za bezpodstawne oskarżenia i naruszanie dobrego imienia grupy. Żadne ataki i oszczerstwa środowisk, którym nie na rękę jest kultywowanie pięknej historii podziemia niepodległościowego, nie powstrzymają i nie przestraszą nas, choć spodziewamy się kolejnych ataków. Możemy wszystkich zapewnić, że nie mamy zamiaru rezygnować z tego co robimy i nadal będziemy głosić idee patriotyczne".
Czy naklejki zostaną usunięte? Czy SLD zgłosi sprawę na policję? O tym przekonamy się już wkrótce i z pewnością poinformujemy na naszym portalu.
Kolo.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?