- Podążając za szczytnym przykładem licznych miast, zwracamy się do władz Koła z apelem, o wprowadzenie zakazu organizowania na terenach miejskich przedstawień z udziałem zwierząt - tymi słowami rozpoczynają swój apel Joanna Moleska i Sebastian Szczesiak, radny powiatu kolskiego
Jak zapewniają, zwierzęta w cyrkach przebywają często w obcym dla nich klimacie, oderwane od stada i pozbawione możliwości nawiązywania właściwych dla nich relacji z innymi przedstawicielami swojego gatunku.
- Przez całe życie przetrzymywane są w stalowych klatkach, które opuszczają tylko na czas występów. Są nieustannie przewożone z miejsca na miejsce. Standardową techniką szkolenia zwierząt jest stosowanie kar cielesnych – nikt bowiem nie zmusiłby żadnego z nich, aby wykonywało sztuczki, które nie mają nic wspólnego z ich naturalnymi zachowaniami. Zwierzęta są silne, więc do ich kontroli wykorzystuje się środki pełne przemocy psychicznej i fizycznej oraz leki uspokajające. Ponieważ tresura odbywa się poza zasięgiem wzroku publiczności, prawda o jej przebiegu pozostaje w większości nieznana widzom - dodają.
Niech Koło pokaże, że jest naprawdę innowacyjnym i nowoczesnym miastem! Dołączmy do Gdańska, Gdyni, Sopotu, Ciechanowa, Warszawy, Wrocławia, Bielska Białej, Kołobrzegu, Czerska, Gorzowa Wielkopolskiego, Śremu, Łodzi, Szprotawy, Legnicy, Dębicy, Tarnobrzegu i Słupska. Niech władze Koła wykażą się empatią – jak przystało na radnych europejskiego miasta!
Autorzy petycji liczą, że los bezwzględnie tresowanych zwierząt nie będzie obojętny burmistrzowi i radnym. Proszą tym samym o pozytywne rozpatrzenie apelu.
TUTAJ możesz złożyć podpis pod petycją "Nie" dla cyrku ze zwierzętami w Kole.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?