Przypuszczalnymi przyczynami tych pożarów są przede wszystkim celowe podpalenia oraz przypadkowe zaprószenia ognia, np. poprzez wyrzucenie niedopałków z przejeżdżających pociągów lub samochodów na pobocze drogi.
Należy mieć świadomość tego, że nawet mały niegroźnie wyglądający pożar trawy na przydrożnym rowie może gwałtownie rozprzestrzenić się na sąsiednie zabudowania, obszary leśne lub torfowiska, a takie pożary są już bardzo groźne, trudne do ugaszenia i wymagające zaangażowania dużej ilości ratowników i sprzętu do ich likwidacji.
Wypalanie traw i innych pozostałości roślinnych jest więc bardzo niebezpieczne i stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, zabija wszelkie organizmy żywe pożyteczne dla ekosystemu i niszczy środowisko.
- Statystyki pokazują, że bardzo często dochodzi do sytuacji, w których podczas wypalania traw giną ludzie, są to głównie osoby starsze, które po podpaleniu pozostałości roślinnych nie zdążyły oddalić się w bezpieczne miejsce ze względu na silne zadymienie i dynamikę rozwoju pożaru - informuje kpt. Marek Guzowski z KP PSP w Kole.
Polskie prawo zabrania wypalania traw i pozostałości roślinnych pod groźbą kary aresztu albo grzywny. Kwestie te regulują zarówno przepisy z zakresu ochrony przeciwpożarowej jak i przepisy o ochronie przyrody.
Wypalanie pozostałości roślinnych w ogrodach, ogródkach działkowych itp. regulowane jest prawem miejscowym i w wielu przypadkach na terenach miejskich zabronione lub dopuszczalne tylko w sezonie wiosennym.
źródło: KP PSP w Kole
Kolo.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?