Sesja Rady Miejskiej w Kole: Burmistrz skarcił radnego

Podczas sesji Rady Miejskiej radni głosowali uchwałę w sprawie zamiaru połączenia Miejskiego Domu Kultury i Muzeum Technik Ceramicznych. Projekt przedstawiła sekretarz miasta Bogusława Szczecińska. Następnie głos zabrał radny Tomasz Sobolewski, który zadał kilka pytań, dotyczących uzasadnienia uchwały.

Forma zadawania pytań nie spodobała się burmistrzowi, który udzielił reprymendy młodemu radnemu. - Bardzo Pana proszę, przy zadawaniu pytań obowiązują pewne standardy kultury osobistej. Proszę nie szydzić z Pani sekretarz, bo ta ironia śmiechu świadczy tylko o niskim poziomie Pana kultury osobistej - mówił Stanisław Maciaszek.

Na odpowiedź radnego nie musiał długo czekać. - Ja zadałem pytania, które wynikają z uzasadnienia. Jeżeli czytając uzasadnienie nasuwają mi się pytania, to je zadaję. Czy to jest coś złego? - zapytał zaskoczony całą sytuacją Sobolewski.

- Nie jest w tym nic złego. Ale obowiązują pewne standardy i niech je Pan przestrzega - odpowiedział burmistrz.

W sprawie głos zabrał także radny Florian Olejniczak. - Panie burmistrzu, Pan się zdenerwował, dał reprymendę młodemu radnemu. Proszę obejrzeć tak na spokojnie Pańską reakcję. Też mi się nie podobało. Nieraz człowiekowi też puszczają nerwy. Pan jako organ wykonawczy odpowiada, my pytamy. Ja mogę z uśmieszkiem, mogę z jakimś trikiem, mam głupi wygląd twarzy. Pan może to skomentować, że zadaje niewłaściwe czy niemądre pytania. No tak to jest. Musimy powstrzymać swoje emocje. Ja też jestem impulsywny i nieraz daję się ponieść emocjom - mówił Florian Olejniczak.

- Jeżeli moje zachowanie Pana obraziło, to przepraszam - zakończył temat burmistrz.

Ostatecznie za podjęciem uchwały głosowało czterech radnych. Przeciwko było 15. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Czytaj również: Sesja Rady Miejskiej w Kole: Nie dla połączenia MDK i muzeum